niedziela, 21 kwietnia 2013

Cmentarz krematoryjny na Szubieniczej Górze

W przeszłości Szubieniczna Góra była miejscem egzekucji gdańskich przestępców i skazańców. Na szczycie wzniesienia znajdowała się w latach 1529-1804 dominująca nad okolicą szubienica, od której też wzniesienie przejęło nazwę. Przez pewien czas po wojnie używano jeszcze nazwy Przy Szubienicznej Górze.

W latach ok. 1914-1966 u podnóża Szubienicznej Góry, wzdłuż ulicy Traugutta funkcjonował bezwyznaniowy, urnowy cmentarz krematoryjny. Po wyczerpaniu miejsc, prawdopodobnie pod koniec lat 20. XX wieku, do cmentarza przyłączono nowy teren na szczycie Szubieniczej Góry.
U podnóża cmentarza krematoryjnego znajduje się cerkiew św. Mikołaja. Zlokalizowana jest w zabytkowym, XIX-wiecznym poniemieckim budynku dawnej ewangelickiej kaplicy cmentarnej na terenie dzielnicy Wrzeszcz, po zachodniej stronie ulicy Romualda Traugutta, na stoku Szubienicznej Góry. W 1954 obiekt został przekazany wyznawcom prawosławia.

W bezpośrednim sąsiedztwie cerkwi znajdują się obiekty sportowe Lechii Gdańsk, szpital studencki na obszarze Parku Akademickiego (dawne cmentarze) i budynki Politechniki Gdańskiej. Cerkiew znajduje się na obszarze pocmentarnym przekształconym w latach 60. na park. W sąsiednim budynku (dawnym krematorium, czynnym w latach 1914-1945), przez wiele lat powojennych mieścił się zakład wyrobu trumien.Gdańsk był pierwszym miastem na terenie współczesnej Polski, w którym założono krematorium. Należało do Towarzystwa Kremacji "Płomień".

Obecnie znajduje się tu kilkanaście nagrobków, w różnym stanie, ziorniki na wodę. Znajduję się tu też zbiornik retencyjny, który też został uwieczniony przezemnie na zdjęciach.
Miejsce to aktualnie jest odwiedzane przez ludzi, którzy preferują piwko lub inne alkoholowe trunki w plenerze bez obaw, że trafią na policje :P























8 komentarzy:

kal32 pisze...

Kiedyś dość często tamtędy chadzałam, to był "skrót" do Akademii medycznej, wystarczyło przejść koło cerkwi i przez stadion...
Dziękuję za wyróżnienie :) Mam pytanie - czy istnieje możliwość zrobienia choćby kilku zdjęć na zewnątrz domku Jana III Sobieskiego? Kiedyś był to piękny pałacyk, teraz z tego co słyszałam, niewiele z niego zostało :(

Ewelina pisze...

Czy chodzi o Dworek Królewskiej Doliny w parku pomiędzy ulicami Do Studzienki a Powstańców Warszawskich, wzdłuż ulicy Sobieskiego we Wrzeszczu?

kal32 pisze...

Nie, nie, chodzi mi o mały domek znajdujący się przy ul. Traugutta, zaraz za szkołą, zdaje się obecnie gimnazjum, kiedyś była tam szkoła podstawowa nr 54, za nią stał piękny, zabytkowy pałacyk, podobno należał do Jana Sobieskiego, i od niego SP wzięła swojego patrona. Tak przynajmniej tłumaczono nam w szkole, bo właśnie do tej szkoły chodziłam, dlatego mam sentyment :)

Ewelina pisze...

chodzi o Dwór Studzienki? Też chodziłam do tej szkoły ale nie do podstawówki tylko jak powstało tam gimnazjum nr 26 :)

kal32 pisze...

Hihi bo ja taka stara jestem, że pamiętam podstawówkę ;) Tak, właśnie o ten dworek mi chodziło. Znalazłam w necie info, że ktoś go kiedyś kupił i miał odrestaurować, ale nikt nic nie robi i po prostu niszczeje :( Smutne to trochę..

Ewelina pisze...

ostatnio przechodziłam tam jakiś rok temu i Dworek był otoczony wysokim drewnianym płotem i z tego co udało mi się wypatrzyć przez szpary to faktycznie niszczeje. Jak będę na spacerze w tamtych stronach to zrobię parę fotek. A wybieram się bo niedaleko tego Dworku jest wejście do lasu i są tam pozostałości cmentarza żydowskiego. W krzakach poukrywane są nagrobki... muszę się tam przejść z aparatem :)

Orka pisze...

@kal32-zapraszam do mnie, mam kilka zdjęć Dworu Studzienka.
https://plus.google.com/photos/115943129831486018988/albums/5871977996229765217?banner=pwa
Pozdrawiam, Orka

Ewelina pisze...

Dziś przechodziłam koło tego Dworku ale nie miałam przy sobie akurat aparatu :/