sobota, 15 czerwca 2013

Spacer po Biskupiej Górce

Biskupia Górka to nazwa wzgórza (60,8 m n.p.m.) leżącego na skraju Wyżyny Gdańskiej i górującego nad centrum Gdańska od strony zachodniej. Tutaj chętnie przebywali artyści (m.in. Antoni Möller, Nicolaus Johannes Piscator jun., Idzi Dickmann, Piotr, Willer), aby uwiecznić rozpościerającą się poniżej malowniczą panoramę miasta i Żuław Gdańskich. To położenie sprawiło również, że w wiekach IX-XII istniał tutaj prawdopodobnie gródek strażniczy, a w wiekach XVII-XX Biskupia Górka stanowiła ważne ogniwo w umocnieniach gdańskich. Sama nazwa Biskupiej Górki wywodzi się od właściciela tego terenu w wiekach XIII-XVIII – biskupa włocławskiego.

Walory widokowe, ciekawa historia to potencjalne atuty tego miejsca i być może Biskupia Górka stanie się w niedalekiej przyszłości bazą wypoczynkowo-rekreacyjną dla gdańszczan. Zwłaszcza, że istnieje zaplecze: charakterystyczny (zbudowany w latach 1939-1940, dzisiaj należący do policji) budynek dawnego Jugendherberge, zabytki architektury fortyfikacyjnej, rozległe boiska i korty tenisowe, obszary zieleni, malownicza serpentyna ciągnąca się wzdłuż dawnych bastionów należących do dzieła koronowego Biskupiej Górki. Interesującą realizacją jest adaptacja na cele edukacyjne klasycystycznego kompleksu dawnych koszar zbudowanego w latach 1827-1833. Warto przypomnieć, że już w XVIII wieku na stoku Biskupiej Górki za Bramą Oruńską istniał park, który tarasami opadał w kierunku Zaroślaka. Warto tę tradycję kontynuować. Wprawdzie wśród drzew kluczą wydeptane ścieżki, ale trudno nazwać je alejami parkowymi.

Rzeczywistość Biskupiej Górki i okolic daleka jest od ideału, teren jest zbyt słabo doinwestowany, a nieliczną społeczność trapi margines społeczny. Może najbliższa przyszłość zmieni wizerunek osiedla.


























Brak komentarzy: